JanuszHr
2003-10-02 11:07:04 UTC
Dzisiaj byłem około 3 godzin nad rzeką Mała Panew od 7 do 10.Oczywiste
praktycznie brań 0 nie licząc trzech "blach" straconych na zaczepach.
Jednak w końcu postanowiłem złowić jakiegoś żywca no i białe robaczki do
wody .Po godzinie oczekiwania bardzo ostre zdecydowane branie ,zacinam i
jest.w pierwszej chwili myślałem ,że to okoń jednak nie .Przyglądałem się
rybce dłuższy czas a ponieważ całkowicie nie wiedziałem co to jest
wypuściłem.Rybak długości koło 12 cm.podobna do jazgarza a bardziej do
czegoś jak by połączyć pstrąga z okoniem.Brzuch ryby srebrny z intensywnym
odcieniem niebieskim/połyskujący/ Płetwa grzbietowa podobna do jazgarza z
tym ,że ta druga część płetwy prawie tej samej wysokości co pierwsza część
ale o połowę krótsza jak u jazgarza i mocno wyokrąglona,płetwy piersiowe
trójkątne /nie wyokrąglone/wielki jak na taką rybkę pysk łeb
szpiczasty ).Rybka miała wyraźne "kropki" takie pstrągowe na tle
szarobrązowym,łuski małe ostre i całość dość mono śluzowate.
Pooglądałem zdjęcia niestety teraz widzę ,że do niczego to nie
pasuje.Wypuściłem ją ponieważ na wodą pomyślałem w pierwszej chwili ,że jest
to babka czarna/całkowita ochrona/ ale teraz twierdzę ,że na pewno nie.
Ponieważ jazgarze wielokrotnie kończyły jako żywce na pewno to nie był
jazgarz.
Wie może ktoś co to był za cudak?
praktycznie brań 0 nie licząc trzech "blach" straconych na zaczepach.
Jednak w końcu postanowiłem złowić jakiegoś żywca no i białe robaczki do
wody .Po godzinie oczekiwania bardzo ostre zdecydowane branie ,zacinam i
jest.w pierwszej chwili myślałem ,że to okoń jednak nie .Przyglądałem się
rybce dłuższy czas a ponieważ całkowicie nie wiedziałem co to jest
wypuściłem.Rybak długości koło 12 cm.podobna do jazgarza a bardziej do
czegoś jak by połączyć pstrąga z okoniem.Brzuch ryby srebrny z intensywnym
odcieniem niebieskim/połyskujący/ Płetwa grzbietowa podobna do jazgarza z
tym ,że ta druga część płetwy prawie tej samej wysokości co pierwsza część
ale o połowę krótsza jak u jazgarza i mocno wyokrąglona,płetwy piersiowe
trójkątne /nie wyokrąglone/wielki jak na taką rybkę pysk łeb
szpiczasty ).Rybka miała wyraźne "kropki" takie pstrągowe na tle
szarobrązowym,łuski małe ostre i całość dość mono śluzowate.
Pooglądałem zdjęcia niestety teraz widzę ,że do niczego to nie
pasuje.Wypuściłem ją ponieważ na wodą pomyślałem w pierwszej chwili ,że jest
to babka czarna/całkowita ochrona/ ale teraz twierdzę ,że na pewno nie.
Ponieważ jazgarze wielokrotnie kończyły jako żywce na pewno to nie był
jazgarz.
Wie może ktoś co to był za cudak?