Discussion:
Cisnienie a intensywnosc bran?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
xec
2006-08-13 09:59:14 UTC
Permalink
Witam! Wiemy wszyscy ze cisnienie wplywa na zachowanie sie ryb i tym samym
na intensywnosc bran.
Czy ktorys z kolegow moze po krotce opisac w jaki sposob owe cisnienie
wplywa na ryby, co sie dzieje jesli cisnienie jest zbt wysokie a co jesli
jest za niskie? Teraz mamy uklad niskiego cisnienia i ja sobie to tlumacze w
ten sposob ze ryby nie biora bo cisnienie jest zbyt niskie (choc wyplywac
moze to z niecheci siedzenia nad woda w taka pogode ;)) ale nie potrafie
tego wytlumaczyc :)

Zapraszam do dyskusji, pozdrawiam!
MAX
2006-08-13 10:28:54 UTC
Permalink
Post by xec
Witam! Wiemy wszyscy ze cisnienie wplywa na zachowanie sie ryb i tym samym
na intensywnosc bran.
Czy ktorys z kolegow moze po krotce opisac w jaki sposob owe cisnienie
wplywa na ryby, co sie dzieje jesli cisnienie jest zbt wysokie a co jesli
jest za niskie? Teraz mamy uklad niskiego cisnienia i ja sobie to tlumacze w
ten sposob ze ryby nie biora bo cisnienie jest zbyt niskie (choc wyplywac
moze to z niecheci siedzenia nad woda w taka pogode ;)) ale nie potrafie
tego wytlumaczyc :)
Zapraszam do dyskusji, pozdrawiam!
Gdzies czytalem mniej wiecej taki tekst ze generalnie ryby nie lubia
zmian cisnien. Sa wyjatki ponoc wegorz zaczyna w tym czasie zerowac. Ale
jak wiecie nie mam za duzego doswiadczenia ;)
--
Pozdrawiam

MAX

www.wedkarstwo.bo.pl
GG 2458586
odziu
2006-08-13 10:48:13 UTC
Permalink
[...] Sa wyjatki ponoc wegorz zaczyna w tym czasie zerowac. [...]
Taa... Węgorz często żeruje w dzień jak jest brzydka pogoda (niskie
ciśnienie) bo lubi ciemność a nie z powodu zmian ciśnienia. :-)
--
Pozdrowienia
Piotr Ratyński
***@tlen.pl
GG:1064092
odziu
2006-08-13 10:30:38 UTC
Permalink
Post by xec
Witam! Wiemy wszyscy ze cisnienie wplywa na zachowanie sie ryb i tym samym
na intensywnosc bran.
Czy ktorys z kolegow moze po krotce opisac w jaki sposob owe cisnienie
wplywa na ryby, co sie dzieje jesli cisnienie jest zbt wysokie a co jesli
jest za niskie?
Sama obecność ustabilizowanego ciśnienia, wysokiego czy niskiego, nie
ma wielkiego znaczenia na intensywność brań. Bardzo duże znaczenie
mają natomiast zmiany ciśnienia, im gwałtowniejsze tym większe. Ryby
posiadają pęcherz pławny, który służy im do zachowania równowagi i
utrzymania pozycji na danej głębokości. Niektóre ryby mają pęcherz
pławny otwarty, a inne zamknięty i na nie te zmiany mają większy
wpływ. Każdą zmianę ciśnienia atmosferycznego ryba musi wyrównać
zmiana ciśnienia w pęcherzu, bo inaczej przy malejącym ciśnieniu
atmosferycznym wypłynęła by na powierzchnię, a przy rosnącym nie mogła
by oderwać się od dna. Zmiany ciśnienia w pęcherzu nie zachodzą
natychmiast i zależnie od gatunku ryby są wolniejsze lub szybsze. Duże
ryby też wolniej zmieniają to ciśnienie, bo mają większe pęcherze od
małych. Największą trudność sprawia rybą gwałtowne obniżenie się
ciśnienia, bo muszą sie mocno napracować, żeby nie wypłynąć na
powierzchnię. Stan ryby w tym okresie można porównać do choroby, są
one osowiałe i bez apetytu.
--
Pozdrowienia
Piotr Ratyński
***@tlen.pl
GG:1064092
Abal
2006-08-13 11:35:10 UTC
Permalink
Witam!
Ja od dluzszego czasu obseruje Wisle i zauwazylem cos takiego, najwiecej
bran mam wtedy gdy zaczyna przybywac wody w rzece , natomiast brania prawie
ze mi zanikaja gdy nastepuje nizowka.
Pzdr
Andrzej
odziu
2006-08-13 11:55:24 UTC
Permalink
Post by xec
Witam!
Ja od dluzszego czasu obseruje Wisle i zauwazylem cos takiego, najwiecej
bran mam wtedy gdy zaczyna przybywac wody w rzece , natomiast brania prawie
ze mi zanikaja gdy nastepuje nizowka.
Ryby doskonale wyczuwają wszelkie zmiany zachodzące w wodzie, przy
pomocy linii bocznej i innych zmysłów. Myślę, że obniżenie się wody
jest kojarzone przez rybę z bardzo niekorzystną zmianą warunków życia
i nie myślą wtedy o jedzeniu, tylko o znalezieniu sobie w miarę
głębokiego miejsca do przetrwania. A z kolei zwiększający się poziom
wody sygnalizuje im zapewne poprawę warunków życia i zwiększającą się
powierzchnię do żerowania, dlatego spieszą to wykorzystać. ;-)
--
Pozdrowienia
Piotr Ratyński
***@tlen.pl
GG:1064092
Bizard
2006-08-13 18:01:17 UTC
Permalink
Witam,

a ja odpowiem na przykladzie:
srodek dnia caly dzien zero bran ( polowanie na wegorze)
nagle silny wiatr, czarne chmury, blyski bedzie lalo jak
cholera i w tym wlasnie momencie nastepuja brania z
4 wedek ( osob 4 wedkarzy :-) ) na 3 branie i wszystko to
wegorze w ciagu 0,5 godziny.
drugi przyklad cisnienie powoli idzie w gore, szczuple to lubia,
przynajmniej na moim odcinku Warty.
--
Pozdrawiam @ll

Bizard - tata -
Uc
odziu
2006-08-13 18:11:32 UTC
Permalink
Post by Bizard
drugi przyklad cisnienie powoli idzie w gore, szczuple to lubia,
przynajmniej na moim odcinku Warty.
Większość ryb woli (w domyśle-lepiej bierze) powolny wzrost ciśnienia,
od powolnego spadku ciśnienia. Takie gusta. ;-) Pewnie dlatego, że
wzrost ciśnienia zapowiada poprawę pogody.
--
Pozdrowienia
Piotr Ratyński
***@tlen.pl
GG:1064092
Chris
2006-08-23 11:11:49 UTC
Permalink
----- Original Message -----
From: "odziu" <***@tlen.pl>
Newsgroups: pl.rec.wedkarstwo
Sent: Sunday, August 13, 2006 12:30 PM
Subject: Re: Cisnienie a intensywnosc bran?
Post by odziu
Sama obecność ustabilizowanego ciśnienia, wysokiego czy niskiego, nie
ma wielkiego znaczenia na intensywność brań. Bardzo duże znaczenie
mają natomiast zmiany ciśnienia, im gwałtowniejsze tym większe. Ryby
posiadają pęcherz pławny, który służy im do zachowania równowagi i
utrzymania pozycji na danej głębokości. Niektóre ryby mają pęcherz
pławny otwarty, a inne zamknięty i na nie te zmiany mają większy
wpływ. Każdą zmianę ciśnienia atmosferycznego ryba musi wyrównać
zmiana ciśnienia w pęcherzu, bo inaczej przy malejącym ciśnieniu
atmosferycznym wypłynęła by na powierzchnię, a przy rosnącym nie mogła
by oderwać się od dna. Zmiany ciśnienia w pęcherzu nie zachodzą
natychmiast i zależnie od gatunku ryby są wolniejsze lub szybsze. Duże
ryby też wolniej zmieniają to ciśnienie, bo mają większe pęcherze od
małych. Największą trudność sprawia rybą gwałtowne obniżenie się
ciśnienia, bo muszą sie mocno napracować, żeby nie wypłynąć na
powierzchnię. Stan ryby w tym okresie można porównać do choroby, są
one osowiałe i bez apetytu.
Zastanawialem sie wlasnie nad roznymi przyczynami bran a bardziej ich braku.
No i pomyslalem o zmianach cisnienia.
Kazdy twierdzi ze cisnienie ma duzy wplyw ale jaki to juz nie bardzo
wiadomo.
To co tu napisales wyglada dosyc logicznie na pierwszy rzut oka
ale na drugi to juz niezbyt.
Piszesz ze ryby nie moga nadazyc za zmianami cisnienia i to do mnie nie
trafia.
Cisnienie atmosferyczne moze nam sie zmienic powiedzmny o kilkadziesiat hPa.
Zalozmy ze mamy zmiane cisnienia o 30 hPa, to jest mniej wiecej tyle
co zmiana glebokosci o 30 cm. Ryba bezproblemowo moze zmieniac
glebokosc o kilka lub kilkadziesiat metrow co daje nieporownywalnie wieksze
zmiany cisnien. No i wlanie, dlaczego wiec zmiana cisnienia o te
kilkadziesiad hPa
miala by miec na nia jakikolwiek wplyw. Ostatecznie nawet gdyby tak bylo
to ryba mogla by to natychmiast skompensowac zmieniajac glebokosc o
kilkadziesiat cm.
A moze ja tu czegos nie zrozumialem ?

Pozdrawiam, Chris.
odziu
2006-08-24 11:05:15 UTC
Permalink
Zastanawialem sie wlasnie [...]
Podczas pływania w pionie ryby szybko zmieniają _objętość_ pęcherza
przy pomocy mięśni. Ale chcąc przebywać dłużej na jakiejś ulubionej
głębokości np. w pobliżu dna, muszą (wolniej) zmienić _ciśnienie_ w
pęcherzu, zależnie od ciśnienia atmosferycznego, bo stałe napięcie
mięśni męczy i wymaga wydatku energetycznego. W głębszych jeziorach
napewno wspomagają się zmianą głębokości, ale przebywają wtedy
najczęściej nie tam gdzie normalnie żerują. Dlatego czasem nawet 10cm
zmiany gruntu ma duże znaczenie na ilość brań. Przy gwałtownej dużej
zmianie ciśnienia, ryby maja cały czas napięte mięśnie i to ich nie
zachęca do jedzenia. ;-)
--
Pozdrowienia
Piotr Ratyński
***@tlen.pl
GG:1064092
Katanka
2006-08-24 02:50:03 UTC
Permalink
Post by odziu
Zastanawialem sie wlasnie [...]
Podczas pływania w pionie ryby szybko zmieniają _objętość_ pęcherza
przy pomocy mięśni. Ale chcąc przebywać dłużej na jakiejś ulubionej
głębokości np. w pobliżu dna, muszą (wolniej) zmienić _ciśnienie_ w
pęcherzu, zależnie od ciśnienia atmosferycznego, bo stałe napięcie
mięśni męczy i wymaga wydatku energetycznego. W głębszych jeziorach
napewno wspomagają się zmianą głębokości, ale przebywają wtedy
najczęściej nie tam gdzie normalnie żerują. Dlatego czasem nawet 10cm
zmiany gruntu ma duże znaczenie na ilość brań. Przy gwałtownej dużej
zmianie ciśnienia, ryby maja cały czas napięte mięśnie i to ich nie
zachęca do jedzenia. ;-)
O.o Odziu !! Skąd masz taka wiedzę :) Szczerze mówiąc ja bym w życiu o tym
nie pomyślał, ale wydaje się to mieć duży sens :) Czy ktoś może potwierdzić
?
pozdrawiam,

--
Katanka
Max
2006-08-24 12:05:20 UTC
Permalink
Post by Katanka
Post by odziu
Zastanawialem sie wlasnie [...]
Podczas pływania w pionie ryby szybko zmieniają _objętość_ pęcherza
przy pomocy mięśni. Ale chcąc przebywać dłużej na jakiejś ulubionej
głębokości np. w pobliżu dna, muszą (wolniej) zmienić _ciśnienie_ w
pęcherzu, zależnie od ciśnienia atmosferycznego, bo stałe napięcie
mięśni męczy i wymaga wydatku energetycznego. W głębszych jeziorach
napewno wspomagają się zmianą głębokości, ale przebywają wtedy
najczęściej nie tam gdzie normalnie żerują. Dlatego czasem nawet 10cm
zmiany gruntu ma duże znaczenie na ilość brań. Przy gwałtownej dużej
zmianie ciśnienia, ryby maja cały czas napięte mięśnie i to ich nie
zachęca do jedzenia. ;-)
O.o Odziu !! Skąd masz taka wiedzę :) Szczerze mówiąc ja bym w życiu o tym
nie pomyślał, ale wydaje się to mieć duży sens :) Czy ktoś może potwierdzić
?
pozdrawiam,
--
Katanka
Odziu ma duze doswiadczenie w swoim zyciu 75% spedzil glownie na rybach. ;)
--
Pozdrawiam

MAX

www.wedkarstwo.bo.pl
http://www.pzw.org.pl/pzwwinogrady

GG: 2458586
Plumke
2006-08-24 18:04:09 UTC
Permalink
... a moze poprostu (wg Darwina) przesiadywanie na rybach-czyli ewolucja
wypozazyla Odzia w taki instrumwnt i poprostu wie?

;-)

--
m. vel plumke

www.ryybki.blog.onet.pl
Post by Max
Post by Katanka
Post by odziu
Zastanawialem sie wlasnie [...]
Podczas pływania w pionie ryby szybko zmieniają _objętość_ pęcherza
przy pomocy mięśni. Ale chcąc przebywać dłużej na jakiejś ulubionej
głębokości np. w pobliżu dna, muszą (wolniej) zmienić _ciśnienie_ w
pęcherzu, zależnie od ciśnienia atmosferycznego, bo stałe napięcie
mięśni męczy i wymaga wydatku energetycznego. W głębszych jeziorach
napewno wspomagają się zmianą głębokości, ale przebywają wtedy
najczęściej nie tam gdzie normalnie żerują. Dlatego czasem nawet 10cm
zmiany gruntu ma duże znaczenie na ilość brań. Przy gwałtownej dużej
zmianie ciśnienia, ryby maja cały czas napięte mięśnie i to ich nie
zachęca do jedzenia. ;-)
O.o Odziu !! Skąd masz taka wiedzę :) Szczerze mówiąc ja bym w życiu o tym
nie pomyślał, ale wydaje się to mieć duży sens :) Czy ktoś może potwierdzić
?
pozdrawiam,
--
Katanka
Odziu ma duze doswiadczenie w swoim zyciu 75% spedzil glownie na rybach. ;)
--
Pozdrawiam
MAX
www.wedkarstwo.bo.pl
http://www.pzw.org.pl/pzwwinogrady
GG: 2458586
odziu
2006-08-25 00:17:44 UTC
Permalink
O.o Odziu !! Skąd masz taka wiedzę :) [...]
Jestem z natury człowiekiem gadatliwym, więc jak wybiorę się na ryby
sam (co najwięcej lubię), to gadam z rybami. :-D
--
Pozdrowienia
Piotr Ratyński
***@tlen.pl
GG:1064092
robbi
2006-08-25 09:25:13 UTC
Permalink
O.o Odziu !! Skąd masz taka wiedzę :) [...]
Jestem z natury człowiekiem gadatliwym, więc jak wybiorę się na ryby sam
(co najwięcej lubię), to gadam z rybami. :-D
Zgadza sie. Do tej pory sadzilem ze jestem gadula - ale Odziu bije mnie
na glowe ;D

p.s.
Trzaskowo czeka :D
--
pzdr
robbi

Kto ma szplina i cos z gorem ten kij tonka nad jeziorem.
Chris
2006-08-24 12:30:51 UTC
Permalink
Post by odziu
Zastanawialem sie wlasnie [...]
Podczas pływania w pionie ryby szybko zmieniają _objętość_ pęcherza
przy pomocy mięśni. Ale chcąc przebywać dłużej na jakiejś ulubionej
głębokości np. w pobliżu dna, muszą (wolniej) zmienić _ciśnienie_ w
pęcherzu, zależnie od ciśnienia atmosferycznego, bo stałe napięcie
mięśni męczy i wymaga wydatku energetycznego. W głębszych jeziorach
napewno wspomagają się zmianą głębokości, ale przebywają wtedy
najczęściej nie tam gdzie normalnie żerują. Dlatego czasem nawet 10cm
zmiany gruntu ma duże znaczenie na ilość brań. Przy gwałtownej dużej
zmianie ciśnienia, ryby maja cały czas napięte mięśnie i to ich nie
zachęca do jedzenia. ;-)
Przeczytalem i az mnie zatkalo ;-) Teraz wszystko jest dla mnie
jasne, logiczne i ma sens.
Dzieki za wyjasnienie sprawy.

Pozdrawiam, Chris.
Loading...