placzacy sie zestaw

[m***@poczta.onet.pl]

Witam

Jestem poczatkujacym wedkarzem i mam problem z placzacym sie zestawem splawikowym.
Wiekszosc czasu ktory spedzam nad woda polega na rozplatywaniu zestawu albo
robieniu nowemu. Czasem sie zdarza, ze co 2 rzut konczy sie poplataniem zestawu,
moj rekord to gdzies tak z 10 rzutow bez poplatania.

Moglby mi ktos doradzic co mam robic aby tak sie nie dzialo, bo normalnie juz
trace cierpliwosc.

Moj zestaw wyglada tak:
- zylka glowna
- stoper gumowy
- agrafka + splawik
- 2-3 sruciny
- przerwa tak z 5 cm
- malutka srucina
- kretlik
- przypon
- haczyk

[odziu]

Post by m***@poczta.onet.pl
moj rekord to gdzies tak z 10 rzutow bez poplatania.
Moglby mi ktos doradzic co mam robic aby tak sie nie dzialo, bo normalnie juz
trace cierpliwosc.
- zylka glowna
- stoper gumowy
- agrafka + splawik
- 2-3 sruciny
- przerwa tak z 5 cm
- malutka srucina
- kretlik
- przypon
- haczyk

Krętlik jest tu niepotrzebny, i czemu spławik jest na agrafce?
Podaj też średnice żyłek głównej i przyponu oraz ciężar ołowiu albo
wyporność spławika.
Na pewno będzie można coś zmienić w Twoim zestawie, ale pewnie tez
będziesz musiał potrenować zarzucanie. :)

[m***@poczta.onet.pl]

Bedzie ciezko na to odpowiedziec, zylke kupowalem rok temu i taka polecili mi w
sklepie a teraz nie pamietam juz srednicy. Przypony stosuje standardowe wraz z
haczykami nr 12. A ciezar olowi zalezy od splawika, po prostu go wywazam aby
odpowiednio malo wystawal z wody.

Post by odziu
Krętlik jest tu niepotrzebny, i czemu spławik jest na agrafce?
Podaj też średnice żyłek głównej i przyponu oraz ciężar ołowiu albo
wyporność spławika.
Na pewno będzie można coś zmienić w Twoim zestawie, ale pewnie tez
będziesz musiał potrenować zarzucanie. :)

[odziu]

Post by m***@poczta.onet.pl
Bedzie ciezko na to odpowiedziec, zylke kupowalem rok temu i taka polecili mi w
sklepie a teraz nie pamietam juz srednicy. Przypony stosuje standardowe wraz z
haczykami nr 12. A ciezar olowi zalezy od splawika, po prostu go wywazam aby
odpowiednio malo wystawal z wody.

Post by odziu
Krętlik jest tu niepotrzebny, i czemu spławik jest na agrafce?
Podaj też średnice żyłek głównej i przyponu oraz ciężar ołowiu albo
wyporność spławika.
Na pewno będzie można coś zmienić w Twoim zestawie, ale pewnie tez
będziesz musiał potrenować zarzucanie. :)

Trudno Tobie pomóc, bo nadal nic konkretnego nie wiem o tym zestawie.
Najmniej plączą się zestawy ze stałym spławikiem, przymocowanym w dwóch
miejscach do żyłki, ale jak głębokość łowiska jest większa niż 3/4
wędziska, to wtedy należy zastosować spławik przelotowy i tu trzeba go
zamontować prawidłowo, bo on jest najczęściej przyczyną splatań.
Generalnie też, im w zestawie jest mniej dupereli typu agrafka,
krętlik, stoper itp. tym zestaw sie mniej plącze.
Tutaj masz diagramy jak prawidłowo powinny wyglądać różne zestawy:

http://www.sensas-sa.com/conseils/?menu=montage

Oczywiście wszelkie modyfikacje i usprawnienia są dopuszczalne, a nawet
konieczne, bo każdy powinien dostosować zestaw do siebie, tak żeby
zauważalność brań była jak największa.

[Zenek]

Post by m***@poczta.onet.pl
Bedzie ciezko na to odpowiedziec, zylke kupowalem rok temu i taka polecili mi w
sklepie a teraz nie pamietam juz srednicy. Przypony stosuje standardowe wraz z
haczykami nr 12. A ciezar olowi zalezy od splawika, po prostu go wywazam aby
odpowiednio malo wystawal z wody.

Post by odziu
Krętlik jest tu niepotrzebny, i czemu spławik jest na agrafce?
Podaj też średnice żyłek głównej i przyponu oraz ciężar ołowiu albo
wyporność spławika.
Na pewno będzie można coś zmienić w Twoim zestawie, ale pewnie tez
będziesz musiał potrenować zarzucanie. :)

--

Spróbuj jedną rzecz.
Przesuń spławik jakieś 40 cm po wyżej głównego obciążenia.
Czyli daj jakiś stoper który zapobiegnie "spadaniu" spławika ponizej tej
granicy.
Może to być śrucina.

[MaGorEc]

Post by odziu

Post by m***@poczta.onet.pl
moj rekord to gdzies tak z 10 rzutow bez poplatania.
Moglby mi ktos doradzic co mam robic aby tak sie nie dzialo, bo normalnie juz
trace cierpliwosc.
- zylka glowna
- stoper gumowy
- agrafka + splawik
- 2-3 sruciny
- przerwa tak z 5 cm
- malutka srucina - kretlik
- przypon
- haczyk

Krętlik jest tu niepotrzebny, i czemu spławik jest na agrafce?

Krętlik won.
Co do agrafki to ja też tak czasem mocuję spławiki przelotowe. Głównie
po to aby nie niszczyć spławików w transporcie albo po to aby szybko
wymienić spławik na inny. Od zawsze używam taśmy ołowianej jako
obciążenia głównego tak, że zmiana ciężaru zestawu to kwestia 3 minut.

Niemal każdy zestaw można zarzucić poprawnie. Trzeba do tego odrobiny
wyczucia i doświadczenia. Warto nauczyć się:
- płynnego wyrzucania zestawu (bez gwałtownych szarpnięć)
- obserwacji jego zachowania w powietrzu
- odpowiedniego przyhamowania lotu w ostatniej fazie (zestaw powinien
się "wyprostować")
- analizowania zachowania się spławika przelotowego w pierwszych
sekundach po upadku na wodę

Pozdrawiam
Maciek

[Chris]

Post by m***@poczta.onet.pl
Witam
Jestem poczatkujacym wedkarzem i mam problem z placzacym sie zestawem splawikowym.
Wiekszosc czasu ktory spedzam nad woda polega na rozplatywaniu zestawu albo
robieniu nowemu. Czasem sie zdarza, ze co 2 rzut konczy sie poplataniem zestawu,
moj rekord to gdzies tak z 10 rzutow bez poplatania.
Moglby mi ktos doradzic co mam robic aby tak sie nie dzialo, bo normalnie juz
trace cierpliwosc.
- zylka glowna
- stoper gumowy
- agrafka + splawik
- 2-3 sruciny
- przerwa tak z 5 cm
- malutka srucina
- kretlik
- przypon
- haczyk

Witam

Mysle ze masz zbyt zlozony zestaw, postaraj sie go uproscic.
Przede wszystkim wywal agrafke i kretlik.
Jesli musisz uzywac splawika przelotowego to proponuje zrobic tak:
- zylka glowna
- stoper
- splawik
- stoper ( ja stosuje cos takiego ze ucinam okolo 5-7 mm gumki ,
przewlekam
przez nia zylke 2-3 razy i zaciskam )
- petelka na koncu zylki
- przypon ( na przyponie olow)
- haczyk.
Jesli zalozysz zwylky splawik to w zasadzie tak samo tyle ze bez
stoperow.
Im prostszy zestaw tym mniej sie placze.
Przetestuj jeszcze rozlozenie ciezarkow, moze byc lepiej jesli
wszystkie
beda w jednym miejscu.
No i w koncu sprawa najwazniejsza, zarzucanie.
Zwroc uwage czy nie wykonujesz jakichs gwaltownych ruchow, szarpniec,
czy zylka o cos nie zahacza.
Czasem mozna tez w koncowej fazie rzutu lekko przyhamowac zylke
tak zeby zestaw sie wyprostowal przed wyladowaniem w wodzie.

Pozdrawiam, Chris.

[Slon77777]

Możliwe, że masz starą żyłkę, która jest strasznie poskręcana. Bardzo często
jest to przyczyną plątania się zestawów. Moja rada - kupić nową żyłkę.

Pozdrawiam

[m***@poczta.onet.pl]

No wlasnie pomogla wymiana zylki, teraz jest idealnie, wywalilem tez
kretliki i agrafki. Tylko pytaniue czy oby 0,22 mm nie jest za gruba?


I kolejna sprawa ze stoperem bo niby ma sluzyc przy lowieniu na
glebokiej wodzie ale jak on mi przechodzi tylko przez pierwsza
przelotke a na nastepnych sie zatrzymuje?? Chyba cos jest nie tak

Post by Slon77777
Możliwe, że masz starą żyłkę, która jest strasznie poskręcana. Bardzo często
jest to przyczyną plątania się zestawów. Moja rada - kupić nową żyłkę.
Pozdrawiam

[robbi]

Post by m***@poczta.onet.pl
No wlasnie pomogla wymiana zylki, teraz jest idealnie, wywalilem tez
kretliki i agrafki. Tylko pytaniue czy oby 0,22 mm nie jest za gruba?

Taka to ja do feedera i pickera w jeziorze używam :)
Do spławika to 0.16 jest w sam raz. Jeśli to za mało to górna granica to
0.18 mm

Post by m***@poczta.onet.pl
I kolejna sprawa ze stoperem bo niby ma sluzyc przy lowieniu na
glebokiej wodzie ale jak on mi przechodzi tylko przez pierwsza
przelotke a na nastepnych sie zatrzymuje?? Chyba cos jest nie tak

A jakiego stopera używasz?
Jeśli gumowego - to wymien go na wiązanego z koralikiem:
Loading Image...
Koralik dajesz oczywiscie miedzy stoper a spławik ;)

[m***@poczta.onet.pl]

No wlasnie uzywam gumowego...

Post by robbi
A jakiego stopera używasz?
http://img201.imageshack.us/my.php?image=0407071242bj9.jpg
Koralik dajesz oczywiscie miedzy stoper a spławik ;)

[robbi]

Post by m***@poczta.onet.pl
No wlasnie uzywam gumowego...

To zaopatrz sie w gotowe - np takie:
Loading Image...

koszt - jakies 1-2 złote

[m***@poczta.onet.pl]

Dzieki wielkie...

Post by robbi

Post by m***@poczta.onet.pl
No wlasnie uzywam gumowego...

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/p/s3/1138542726.jpg
koszt - jakies 1-2 złote

[p***@op.pl]

Witam
Splątanie ? Ostatnio się nauczyłem tego unikać i jestem szczęsliwy z
tego powodu. Zrób tak a na całym wyjeździe splącze ci się może ze dwa
razy.
- żyłka główna ( stosuje 0,16 tonącą )
- stoper ( stosuje z żyłki 0,2 i wiąże tak jak na haczyku , węzeł jest
na tyle mały że z łatwością przechodzi przez ostatnią przelotkę )
- adapter spławikowy przelotowy (
http://graszka.pl/pl,product,257779,stonfo,adapter,przelotowy,nr1,art,360.html
)
-obciążenie NAJWAŻNIEJSZE !!! ( zrób tak żeby mieć ze 4 śruciny.Jedną
daj zaraz przy przyponie a pozostałe 3 skupione przesuń do góry o
długośc spławika + jakieś 10 cm . Wazne jest to że jak antenka
spławika opadnie w dół nie może dotykać tej śruciny przy przyponie. )
- malutki krętlik
- przypon z haczykiem
Rzucaj zestaw miękko a w ostatniej fazie lotu przyhamuj żyłkę .

Wielkie dzięki dla koleszki który mnie tego nauczył .
Pozdrawiam