Konserwacja kolowrotka.

[Cz@rt]

Mam dwu letni kolowrotek Shimano TwinPower 2500 XTR, ktory jeszcze nigdy nie
byl konserwowany, czy ktos wie jak sie to tego zabrac aby go potem zlozyc do
kupy bez problemow? Moze jest jakas instrukcja?

pozdrawiam

Adam

[odziu]

Post by ***@rt
Mam dwu letni kolowrotek Shimano TwinPower 2500 XTR, ktory jeszcze nigdy nie
byl konserwowany, czy ktos wie jak sie to tego zabrac aby go potem zlozyc do
kupy bez problemow? Moze jest jakas instrukcja?

Popatrz tutaj http://vlasenko.ru/1000-nnn/1042-txt.htm , powinno się
przydać.

[Grzegorz]

Post by ***@rt
Moze jest jakas instrukcja?

http://www.lakefishing.com.pl/maszynki/index.php

Pozdrawiam
Grzegorz

[Michal M.]

Post by Grzegorz

Post by ***@rt
Moze jest jakas instrukcja?

http://www.lakefishing.com.pl/maszynki/index.php

No nie wiem, porady typu: "pierwsze co zrób po kupnie kolowrotka to go
rozkręc i popraw fabryke" w przypadku TwinPowera za pare dobrych stów
chyba nie są zbyt trafne. To mniej wiecej jakby powiedziec, ze jak
kupisz nowe auto to jedź od razu do mechanika bo producent wlał tylko
tyle oleju żeby wyjechało z salonu.

Michał

[Michal M.]

Post by ***@rt
Mam dwu letni kolowrotek Shimano TwinPower 2500 XTR, ktory jeszcze nigdy nie
byl konserwowany, czy ktos wie jak sie to tego zabrac aby go potem zlozyc do
kupy bez problemow? Moze jest jakas instrukcja?

Z tego co wiem twoj kolowrotek ma jakiś system zmiany oleju bez
rozkręcania korpusu. Łożysk się nie smaruje więc nie masz co zaglądać do
środka, szczególnie jak nigdy tego nie robiles. Jak zależy ci na
prawdziwym przeglądzie to kołowrotek tej klasy oddałbym do serwisu.

Michał

[Bogunow]

Post by ***@rt
Mam dwu letni kolowrotek Shimano TwinPower 2500 XTR, ktory jeszcze nigdy
nie byl konserwowany, czy ktos wie jak sie to tego zabrac aby go potem
zlozyc do kupy bez problemow? Moze jest jakas instrukcja?

Myślę, że 2 lata to za wcześnie na konserwację Twin Powera - chyba że
wyczuwasz jakieś zakłócenia w pracy.
Ja swojego Twin Powera smarowałem pierwszy raz w tym roku po 7 latach
eksploatacji.
Jako smarowidła użyłem smaru i oliwki firmy Zebco.
Kolejność w jakiej rozbierałem kołowrotek :
1. Zdjęcie korbki i szpuli.
2. Rozkręcenie śruby na głównej osi ( pod szpulą)
3. Zdjęcie kosza z kabłąkiem - tu uwaga bo pod koszem jest łożysko oporowe i
trochę drobiazgów ( sprężynki, zapadki itp)
4. Rozkręcenie dekielka korpusu
5. Ze środka wyjmuję zębatki i łożyska
6. Wyjmuję oś główną
Wszystko układam na stole w kolejności takiej jak wyjmowałem.
Resztki smaru czyszczę benzyną ekstrakcyjną (pędzęlkiem)
Łożysk nie czyszczę.
Po umyciu i wysuszeniu wkładam wszystko tak jak było nakładając smar w
miejsca pracy (zębatki , ośki).
Olej stosuję do smarowania drobiazgów : układ blokady biegu wstecznego,
rolka kabłąka, korbka.
Całą oprację przeprowadzam powoli nie spiesząc się.
Po złożeniu może się okazać, że kołowrotek chodzi troszkę oporniej - to wina
świeżego smaru, ale wszystko wróci do normy podczas łowienia.
Ostatnio przeżyłem horror, przy zdjętym koszu przesmarowałem zapadki i
sprężynki blokady biegu wstecznego i zacząłem przełączać blokadę. W pewnym
momencie usłyszałem pstryk i coś poleciało gdzieś za szafkę odbijając się o
ściany :) Czołgając się cudem odzszukałem sprężynkę i plastikową prowadnicę.
Wszystko zakończyło się pomyślnie :)

[machina]

Post by Bogunow
Całą oprację przeprowadzam powoli nie spiesząc się.

to zdanie naprawdę warto zapamiętać. ja do dziś zastanawiam się do czego
służy taki jeden dzyndzelek, a służyć do czegoś musi, bo najwyraźniej
mój stary kręcioł nie może się bez niego obejść. przy następnej
konserwacji będę chyba nawet zdjęcia robił :D